Idzie raczek, nieboraczek,
jak uszczypnie, będzie znaczek.
(Istnieje też w wersji bez zdrobnień oczywiście. Palcami idziemy po rączce, brzuszku lub nóżce i na "znaczek" szczypiemy bardzo, bardzo delikatnie, raczej tak gilgocząc. Nie ma chyba dziecka, które by zupełnie nie miało łaskotek).
No comments:
Post a Comment