Tuesday

Żabka

Była sobie żabka mała.
RE-RE, KUM-KUM, RE-RE, KUM-KUM,
która mamy nie słuchała.
RE-RE, KUM-KUM, bęc.

Na spacery wychodziła
RE-RE, KUM-KUM, RE-RE, KUM-KUM,
innym żabkom się dziwiła.
RE-RE, KUM-KUM, bęc.

Przyszedł bociek niespodzianie
RE-RE, KUM-KUM, RE-RE, KUM-KUM,
zabrał żabkę na śniadanie.
RE-RE, KUM-KUM, bęc.

Teraz inne żabki płaczą
RE-RE, KUM-KUM, RE-RE, KUM-KUM,
Jak to zwykle ci, co kraczą.
RE-RE, KUM-KUM, bęc.
Z tego taki morał mamy
RE-RE, KUM-KUM,
RE-RE, KUM-KUM,
trzeba zawsze słuchać mamy.
RE-RE, KUM-KUM, bęc.

No comments:

Post a Comment